Niniejszy artykuł opisuje, jak rozwiązać problem z zacinaniem kartek podczas druku dwustronnego przez drukarkę HP Laser Jet 2200DN. Jeśli ktoś ma taki sam problem i zacięcie do majsterkowania, ten artykuł, mam nadzieję, będzie pomocny.
Od około 4 lat jestem szczęśliwym użytkownikiem tejże drukarki. To naprawdę dobry sprzęt do zastosowania domowego, jeśli ktoś lubi dużo drukować i nie zależy mu na kolorze. Przy okazji szybko i tanio.
Niestety, kilka dni temu, gdy chciałem wydrukować mojej koleżance z college’u pewną książkę, moja drukarka odmówiła posłuszeństwa. Kartki zaczęły się zacinać…
Drobna inwestygacja (sprawdziłem w słowniku, jest takie słowo!!!) wykazała, że drukarka prawidłowo drukuje dowolną ilość kartek jednostronnych. Prawidłowo drukuję także pojedyncze kartki dwustronne. Problem zaczyna pojawiać się w chwili drukowania większej ilości kartek dwustronnych. W chwili obecnej nie pamiętam, czy problematyczną ilością były co najmniej dwie, czy trzy kartki. Co więcej, zacięcia następowały zawsze w takim samym momencie. To znaczy pierwsza kartka zadrukowana dwustronnie prawidłowo opuszczała drukarkę, kolejna była ukończona prawie kompletnie, natomiast trzecia kartka utykała w dupleksie, zaraz pod zasobnikiem z tonerem. Ważny wniosek z tego płynący był taki, że nic nie wskazywało na losowość problemów. Zacięcia występowały zawsze w takich samych momentach i sytuacjach. Brak losowości wykluczało przyczyny takie jak choćby brudne rolki itp.
Moja późniejsza naprawa drukarki całkowicie potwierdziła informacje znalezione w sieci (linki do stron podam na końcu). Winny był przekaźnik (nie wiem dlaczego zwany w angielskim internecie solenoidem, zawsze myślałem że relay jest prawidłowym określeniem). W przekaźniku tym jego producent w celu wyciszenia pracy, nakleił taśmę PVC o grubości na oko 1…1.5mm. Zrobiono to po to, aby po prostu blaszki przekaźnika nie uderzały bezpośrednio o siebie i nie wydawały hałasu. Właśnie ta taśma powodowała problemy z drukiem dwustronnym. Prawdopodobnie pod wpływem czasu i brudu powierzchnia taśmy stała się na tyle lepka, że po zadziałaniu przekaźnika jego styki pozostawały już zlepione. Sprężynka odciągająca nie miała siły na ich rozwarcie.
Rozwiązaniem problemu, powodującego zacinanie kartek w dupleksie HP 2200DN jest oczyszczenie styków przekaźnika ze starej taśmy. Teoretycznie powinno dać się nową taśmę, ale ponieważ nie miałem podobnej, nakleiłem zwykłą taśmę izolacyjną zarówno na jedną, jak i na drugą łapkę przekaźnika. Zrobiłem to tylko i wyłącznie dlatego, że gdzieś przeczytałem, że ktoś nie zastosował taśmy wogóle i przekaźnik kompletnie nie chciał się z powodu namagnesowywania styków rozłączać. Nie bardzo w to co prawda wierzyłem, ale na wszelki wypadek zwykłą taśmę zastosowałem. To tak samo jak z 80%-ami Polaków katolików. Chodzą do kościołów, ale nie bardzo wiedzą po co. Robią to, bo tak robili ich rodzice, dziadkowie itp. Chodzą, bo chodzą, chociaż nie bardzo w to wierzą. No, to tyle wspólnego miała moja taśma izolacyjna z Kościołem.
Edit: Po kilku miesiącach od naprawy, drukarka znów zaczeła szwankować – objawy były te same. Okazało się, że takśma izolacyjna którą zastosowałem, była zbyt cienka i należało dać kilka kilka jej warstw więcej. Ze zbyt cienką taśmą namagnesowane styki nie pozwolą rozłączyć się przekaźnikowi.
Po co wogóle ten artykuł? Zrobiłem kilka zdjęć z naprawy drukarki, a w sieci nie znalazłem jakiejkolwiek dokumentacji fotograficznej. A naprawa ta nie jest wcale taka oczywista. Dość skomplikowane jest (o tyle o ile) ściąganie wszystkich plastykowych obudów. Oczywiście dla profesjonalistów być może jest to bułka z masłem.
Drobna uwaga, zdjęcia tak naprawdę robione są w odwrotnej kolejności. Drukarka został rozebrana, naprawiona, a zdjęcia zdecydowałem się robić podczas jej składania. Oczywiście dla zachowania chronologii odwróciłem ich kolejność, mając nadzieję, że o niczym nie zapomniałem 🙂
W pierwszej kolejności należy zdemontować tylną obudowę. Aby wygodnie ją odkręcić, należy palcami podważyć plastykowe ramię i całkowicie opuścić klapkę.
NIKON D3100 (18mm, f/3.5, 1/15 sec, ISO1600)
Teraz bez problemu uzyskujemy dostęp do śrub. Uwaga, nie tylko śruby trzymają tylną pokrywę. Jest także kilka (dwa?) plastykowe zatrzaski, które należy zwolnić płaskim śrubokrętem.NIKON D3100 (18mm, f/3.5, 1/15 sec, ISO900)
W następnej kolejności należy odkręcić górną pokrywę. W tym celu trzeba odkręcić dwie śruby z góry…NIKON D3100 (18mm, f/3.5, 1/15 sec, ISO1400)
… oraz dwie z tyłu drukarki.NIKON D3100 (18mm, f/3.5, 1/15 sec, ISO1600)
Zdjęcie górnej pokrywy nie będzie możliwe bez rozłączenia zatrzasku oznaczonego czerwoną strzałką:NIKON D3100 (18mm, f/3.5, 1/15 sec, ISO900)
To jest widok na drukarkę od jej lewej strony. Widać płytę główną z pamięcią oraz dodatkowy moduł do druku w sieci:
NIKON D3100 (20mm, f/3.8, 1/15 sec, ISO1600)
Płyta główna oraz moduł sieciowy zdemontowane. Podczas ponownego montażu nie należy zapominać o montażu modułu sieciowego w pierwszej kolejności.
NIKON D3100 (20mm, f/3.8, 1/15 sec, ISO1600)
Do rozczepienia będzie także sporo gniazdek i tasiemek, na szczęście nie są jakoś szczególnie popaprane i ich montaż w odwrotnej kolejności nie sprawiał mi problemu.
NIKON D3100 (20mm, f/3.8, 1/15 sec, ISO1600)
Następnie należy odkręcić wszystkie duże śruby i odłączyć mechanizm napędowy drukarki:
NIKON D3100 (20mm, f/3.8, 1/15 sec, ISO1000)
Mamy w końcu dostęp do naszego winowajcy – zdradza go czerwona strzałka:
NIKON D3100 (20mm, f/3.8, 1/13 sec, ISO3200)
Kolejna strzałka pokazuje miejsce, gdzie na przekaźniku naklejona jest oryginalna taśma, którą należy dokładnie usunąć:
NIKON D3100 (20mm, f/3.8, 1/5 sec, ISO3200)
Po złożeniu drukarki została mi na biurku jedna śrubka. Typowe 🙂
PS. Drukarka drukuje teraz bez jakichkolwiek problemów każdą ilość papieru w dowolnej konfiguracji. Ponieważ nie zastosowałem wspomnianej grubej taśmy, przekaźnik naprawdę hałasuje, że szczerze mówiąc mam to gdzieś 🙂
Źródła:
– http://www.fixyourownprinter.com/forums/laser/15241
– http://www.fixyourownprinter.com/forums/laser/28556
– http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1178742.html