Kilka dni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Nikona D600, wraz z gripem i obiektywem Nikkor 14-24 2.8.
Zanim kupiłem ten zestaw, używałem Nikona D7000 i obiektywu Nikkor 24-70mm. Niestety, szczególnie przy fotografowaniu architektury bardzo często brakowało mi kąta (szerokości) w posiadanym Nikkorze 24-70. 24mm wydaje się być szerokie, jednak niewystarczająco 🙂
Za kilka dni jadę na wyprawę fotograficzną do Londynu. Bardzo chciałem mieć tam obiektyw z jak najszerszym polem widzenia. Mam co prawda Samyang 8mm Fisheye, jednak czasami robi jednak zbyt przegięte zdjęcia i po prostu mi się już znudził.
Miałem więc do wyboru kupić obiektyw Nikkor 14-24 2.8 lub zmienić aparat na pełną klatkę. Zerknijmy na poniższe zestawienie:
Obiektyw 24-70 2.8:
mała klatka (DX):
– 61° @ 24 mm
– 22,5° @ 70 mm
pełna klatka (FX):
– 84° @ 24 mm
– 34,2° @ 70 mm
Obiektyw 14-24 2.8:
mała klatka (DX):
– 90° @ 14 mm
– 61° @ 24 mm
pełna klatka (FX):
– 114° @ 14 mm
– 84° @ 24 mm
Jak widać w powyższym zestawieniu, maksymalny kąt przy ogniskowej 24 mm na małej klatce DX wynosił ok. 60°. Zwiększenie pola widzenia do ok. 90° mogłem osiągnąć na dwa, podobne finansowo sposoby: poprzez zakup obiektywu Nikkor 14-24 do D7000 (DX) lub poprzez zakup Nikona D600 do posiadanego Nikkor 24-70. W tym drugim przypadku byłoby to w zasadzie 84° a nie 90, jednak powiedzmy, że efekt byłby podobny.
Tymczasem strasznie kusiło mnie zestawienie D600 z Nikkor 14-24 – co daje cudowne 114° 🙂 – i właśnie na tym rozwiązaniu zakończyłem.
Porównanie Nikona D600 z Nikonem D7000
W ciągu kilku dni, odkąd jestem posiadaczem powyższego zestawu, zdążyłem już odnotować bardzo ważną różnicę pomiędzy Nikonem D7000 a Nikonem D600.
– oczywiście posiadane obiektywy obiektywu dają mi nowe możliwości używania znacznie szerszego kąta widzenia;
– szum! Nawet przy ISO100, obrabiając pliki RAW z Nikona D7000 w Lightroom musiałem je odszumiać. W RAWach z Nikona D600 przy ISO100 nie widzę żądnego szumu.
– Posiadana przeze mnie kopie Lightroom w wersji 4 nie obsługiwała plików NEF generowanych przez D600. Pomógł upgrade do wersji 4.3.
– Aparaty Nikon D7000 i D600 są jeśli chodzi o gałkologię praktycznie identyczne, co bardzo mnie ucieszyło, bo nie trzeba się uczyć bezwzrokowej obsługi aparatu od nowa. Jednakże, jakiś idiota zamienił miejscami przyciski + i – i cały czas zamiast zdjęcia powiększać, to je zmniejszam 🙂
– W D600 dołożono pośrodku pokrętła do trybu ekspozycji przycisk blokujący je. Aby zmienić tryb pracy, należy go wcisnąć i kręcić pokrętłem. Niestety jest do dość niewygodne, ale… i tak się cieszę z tego rozwiązania, bo zdarzyło mi się wielokrotnie przestawić przypadkowo tryb pracy.
To jeszcze zbyt wcześnie, aby kusić się na jakiś większy test, jednakże obiecuję napisać więcej, jak tylko pojawią się nowe uwagi.
Tymczasem jedno przykładowe nocne zdjęcie z Nikona D600 i obiektywu Nikkor 14-24 2.8. Zdjęcie lekko obrobione w Lightroom. Kolory oryginalne.