Urządzenie podłączone do internetu kablem, a nie poprzez Wi-Fi będzie miało zawsze lepszą jakość internetu. Z Raspberry Pi 3 czy 4 nie ma problemu, natomiast Raspberry Pi Zero i Zero 2 niestety nie są wyposażone w gniazdko RJ45 ethernet. Oczywistym rozwiązaniem jest podłączenie malinki poprzez USB network adapter. Dzisiaj przypadkowo znalazłem fajne rozwiązanie problemu. Dawno temu oglądałem Amazon Prime Video używając Firestick’a podłączonego do sieci poprzez Amazon Network Adaptor. Kiedy sprzedałem stick’a, został mi nieużywany Amazon Network Adaptor. Przyjemną niespodzianką było to, że odkryłem, że działa on bez problemu z Raspberry Pi Zero 2. Kolejną zaletą tego rozwiązania było to, że adaptor wyposażony jest we wtyczkę micro USB, która pasuje do Raspberry Pi idealnie, podczas gdy większość adapterów sieciowych ma wtyczki USB standardowego rozmiaru, przez co nie można użyć konwertera USB micro na rozmiar normalny, jako ze w Raspberry Pi Zero (2) gniazdka micro USB są zlokalizowane bardzo blisko siebie. Oczywiście da się kupić adaptor sieciowy USB z wtyczka micro USB, ale wybór produktów nie jest już taki duży. Kolejnym rozwiązaniem, w szczególności jeśli chce się używać także klawiatury oraz myszy, jest zakup micro USB huba – patrz zdjęcie poniżej. Użycie takiego huba pozwoli na podłączanie urzadzeń ze standardowym wtykiem USB. Tak czy siak, rozwiązanie z Amazon Network Adaptor do Raspberry Pi Zero 2 jak dla mnie działa absolutnie perfekcyjnie, jako że nie mam podłączonej klawiatury czy myszy, bo łącze się z malinką zdalnie. Nie ma potrzeby podłączania zasilania poprzez kabel micro USB do adaptora sieciowego, jako że zasilanie to było potrzebne tylko do zasilania Amazon Firestick.
